W moim mieście zorganizowano jak co roku koncert z okazji zbliżającego
się końca lata. Jednak ja nie chcę się z nim jeszcze żegnać. I chociaż
byłam na koncercie, słuchałam Mroza, to jednak wybrałam się na
poszukiwanie oznak lata, które gdzieś się przed nami schowało. Na dowód
tego, że lato trwa i trzeba go tylko dobrze poszukać- kilka zdjęć z
mojej wycieczki przed koncertem:
2 komentarze:
Twoja miejsca to również bajeczne i malownicze zakątki. Zdjęcie z zachodem słońca przez liście jest przepiękne. Ja też marzę, aby lato zostało u nas jeszcze jak najdłużej :)
Szkoda że to tylko jakość "telefoniczna" ;) Za tydzień ma znowu przygrzać słonko, będzie okazja wskoczyć w spodenki :)
Prześlij komentarz