wtorek, 16 lutego 2016

Jak znaleźć motywację do nauki?


Jak znaleźć motywację do nauki? Oto pytanie, które chodzi nam po głowie od zarania dziejów. Prawda jest taka, że nie ma na nie właściwej odpowiedzi. Są różne techniki, które pomagają w nauce lub zapamiętywaniu wiedzy, ale zazwyczaj efekt jest krótkotrwały. Każdy zna ten zestaw trzech słów: zakuć- zdać- zapomnieć. Niestety system edukacji w Polsce zdaje się hołdować takim rozwiązaniom, już od dziecka rzucając nam na barki ciężkie plecaki wypełnione wiedzą w pigułkach, zwanych książkami. Jak tylko wychodzimy z przedszkola, kończy się nauka poprzez zabawę (która w moim przypadku sprawdza się najlepiej) i zaczyna się prawdziwe życie.
Ale tak naprawdę jest to tylko złudzenie, fałszywe życie. Bo nie da się sprawdzić, co uczeń umie, zmuszając go do odrabiania zadań domowych, które ten spisuje przed samą lekcją od innych. Sprawdziany i testy też nie są najlepszą metodą. Wiadomo przecież, że technologia w tworzeniu ściągawek przechodzi ewolucję co każdą zmianę systemu nauczania. Zdolności i stan wiedzy ucznia łatwo rozpoznać już na zajęciach, wystarczy tylko przyjrzeć się uczniowi. Test może jedynie pomóc nauczycielowi wyklarować wiedzę na temat indywidualnych potrzeb każdego studenta, ale powinien być tylko środkiem do późniejszych działań pomagających mu w nauce, a nie mapą jego wiedzy, którą potem używa się do szufladkowania uczniów na całe życie. Dodatkowo takie testy jako prosta informacja dla nauczyciela nie powinny zawierać ocen, które mają niezwykłą moc demotywowania. Oceny oznaczają niewolę, zmuszanie się do nauki dla pustej cyfry. Prawda zaś jest taka, że nikt nie jest w stanie zmusić nas do nauki. Mózg człowieka jest tak skonstruowany, że burzy się  na każdą próbę wciśnięcia go w niewolę. I będzie walczył tak długo przeciw ciemiężcy, póki nie uzyska niepodległości.
Jest jednak światełko w tunelu. Niestety nie pomoże ono Wam z każdym przedmiotem, którego musicie się nauczyć. Ale tak naprawdę nie wszystkie będą Wam potrzebne w życiu. Druga prawda jest taka, że wcale nie potrzebujecie samych piątek, aby dobrze się przygotować do życia. Nie ma sensu zatem zawracać sobie głowy wszystkimi przedmiotami. Skupcie się tylko na tych, które uważacie za potrzebne i które lubicie. Nawet jeśli słaby wynik na maturze (która nawiasem mówiąc również nie jest konieczna, aby stawić czoła codziennym wyzwaniom i piąć się po szczeblach kariery) oznaczać będzie konieczność wyboru gorszej szkoły- trudno. Najważniejsze, abyście skupili się na rzeczach, które są Waszą pasją i one w przyszłości zaowocują. Ani studia, ani dobre stopnie w szkole jeszcze nikomu nie zagwarantowały lepszego startu w życiu. Do tego potrzebujecie tylko siebie, wiary w siebie i zdolności, które w Was tkwią. Jeśli zatem ledwo przechodzicie z klasy do klasy- nieważne. Ważne, abyście znaleźli w sobie jakieś zainteresowanie, skupili się chociaż na jednym przedmiocie, z którego będziecie najlepsi i którego uczenie się nie będzie dla Was wrzodem na tyłku,, a czystą przyjemnością. Wówczas ta rzecz pozwoli Wam utrzymać poczucie własnej wartości na wysokim poziomie i nikomu nie pozwolicie tej pewności siebie obalić. A to właśnie ludzie pewni siebie, zdecydowani, tacy, którzy znają swoje potrzeby, najlepiej radzą sobie w życiu. I nikomu nie pozwolą się zranić kpinami o swojej pracy, bo będą znali własną wartość. Gdy będziecie postępować zgodnie z tymi poradami, pokażecie całemu światu, że świadomie wybieracie kierunek Waszego rozwoju i że potraficie ciężko pracować. A z tego naprawdę nie da się kpić.
Wracając do głównej myśli, Wasz mózg nie da się zniewolić. Tylko Wy sami możecie go zmotywować do działania. A kiedy to się stanie, nic Was już nie powstrzyma przed radością uczenia się. Gdy znajdziecie w sobie pasję, będziecie chcieli ją rozwijać. Łączy się to z nauką, a to właśnie dobrowolna nauka, nauka czegoś, w co głęboko wierzycie da Wam siłę, aby wytrwać przed komputerem czy notatkami. I nieważne, czy będziecie uczyć się języka obcego czy fotografii, grania, rysowania czy rapowania. Gdy stanie się to częścią Waszego życia, już nigdy nie będziecie się zastanawiać, jak znaleźć motywację do tego, aby się tej rzeczy uczyć. Bo nauka przestanie być obowiązkiem, tylko stanie się stylem życia.
To prawda, że bardzo ciężko jest znaleźć w sobie pasję, ale pomyślcie o tym co lubicie robić, co Wam sprawia przyjemność i do czego może się to Wam przydać w przyszłości. Nawet gdy będzie to tylko zainteresowanie, drobna namiastka pasji, gdy będziecie widzieć przed sobą świetlaną przyszłość, będzie Wam łatwiej dążyć do celu i do rozwoju.
Weźmy pod lupę najbliższy mi temat: podróżowanie. Zawsze to kochałam i myślę, ze ta miłość będzie już wieczna. Niestety, aby podróżować bez przeszkód, należy znać język międzynarodowy lub przynajmniej język, którym posługuje się większa liczb ludzi w kierunku, do którego zmierzasz. Nic nie daje takiej przyjemności jak możliwość poruszania się gdzie się chce bez żadnych ograniczeń. Gdy wymaga to niewielkiego poświęcenia jakim jest nauka języka, to poświęcenie staje się drobnostką i nagle zmienia się w coś przyjemnego, bo daje nam wolność, do której człowiek dąży całe życie. To z kolei prowadzi do samoświadomości i motywacji, a cała droga kończy się sukcesem. Nagle okazuje się, że mamy przyjaciół i znajomych na całym świecie, a wszystkie drzwi stoją przed nami otworem. Potem to już krótka droga do znalezienia pracy marzeń, nawet jeśli jest to tylko prowadzenie bloga. Dla jednych będzie to zajęcie śmieszne, dla innych cel życia. Ważne jest tylko to, co liczy się w naszym życiu, a wiara w to, co się robi, ochroni nas przed złośliwością innych, którzy nie znaleźli swojego marzenia.

Jaki z tego morał? Tylko od Was zależy czy będziecie chcieli się uczyć i to Wy jesteście dla siebie najlepszymi motywatorami. Zatem dopiero jak znajdziecie w sobie tę motywację, poszukajcie najlepszych dla Was technik uczenia się. Gdy coś nie sprawdza się w Waszym przypadku, zmieńcie to. Najprawdopodobniej oznacza to, że jesteście indywidualnymi jednostkami, które wytyczą nowe drogi, którymi z kolei potem podążać będą inni. Pamiętajcie, że nie warto tracić czasu na coś, co nie odpowiada Waszym potrzebom, nawet jeśli będzie to oznaczało rzucenie studiów po roku i to po raz drugi!. Każda zmiana przynosi coś dobrego i nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej. Dlatego szukajcie, póki nie znajdziecie dla siebie najlepszej drogi, czy to chodzi o technikę uczenia się, czy o całą Waszą przyszłość.